Ja mam podobny problem w O2 2005 rok, 1.6 MPI. Jeszcze jesienią na pewno klima działała. Ostatnio chciałem ją "przedmuchać" i nic. Kontrolka się pali, ale temperatura powietrza wylatującego z kratek się nie zmienia. Nie wiem czy działa sprężarka. Czy można to sprawdzić jakoś organoleptycznie?
I czy mogło coś się schrzanić w klimie przez te koszmarne mrozy? Np jakiś płyn zamarzł i się teraz nie chłodzi
(proszę się nie śmiać jak napisałem jakieś bzdury bo ja się nie znam na tym)
I czy mogło coś się schrzanić w klimie przez te koszmarne mrozy? Np jakiś płyn zamarzł i się teraz nie chłodzi
(proszę się nie śmiać jak napisałem jakieś bzdury bo ja się nie znam na tym)
Komentarz